Na czołówkach kilku słusznych mediów w kraju pojawiła się bezrefleksyjna krytyka stanowiska Wielkiej Brytanii: „Za wynajęcie pokoju lub mieszkania imigrantowi, który dostał się do kraju nielegalnie, może czekać w Wielkiej Brytanii kara, według zaostrzonych w ubiegłym roku przepisów nawet pięć lat więzienia”.
Pomijając w tym miejscu oczywisty cel istnienia lub wprowadzania podobnych przepisów przez suwerenne państwa, szczególnie w obecnej sytuacji nie tylko w Europie, wypada przypomnieć, a może douczyć krajowych dziennikarzy o obowiązującym w tym zakresie polskim systemie prawa, które jak domniemam jako obywatele RP przede wszystkim powinni znać, by potem wypowiadać się o innych….
Zgodnie z kodeksem karnym: kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, umożliwia lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 (art.264a kk). Co więcej,
kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, używając przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3,
a kto organizuje innym osobom przekraczanie wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. (art.264§2i3 kk)
Oczywiście stosowanie w/w przepisów zależy od polityki rządzących w tym zakresie, w tym podejścia do nich przez organy i służby państwowe……
Pomijam w tym wpisie inne niemniej ważne aspekty związane z imigracją nielegalną jak i legalną oraz jej skutkami, a także haniebnym podejściu rządzących III RP do repatriacji Polaków ze wchodu, do czego odniosę się oddzielnie.